Botulina czy kwas hialuronowy – który zabieg wybrać?

dr n med. Łukasz Bełza
Szkolenie specjalizacyjne z zakresu ginekologii i położnictwa ukończył w I Klinice i Katedrze Ginekologii i Położnictwa we Wrocławiu. Swoją wiedzę pogłębiał w Podyplomowej Szkole Medycyny Estetycznej przy PTL w Warszawie. Uczestnik licznych szkoleń i konferencji medycznych. Jego filozofia ginekologii i medycyny estetycznej jest nastawiona na odtwarzanie utraconego z czasem piękna i proporcji przy zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa zabiegów.

Kwas hialuronowy i botulina – obie substancje stosuje się celem redukcji zmarszczek i odmłodzenia twarzy, jednak kwas HA i toksyna botulinowa różnią się sposobem działania, szeregiem innych wskazań do zabiegu i czasem utrzymywania się efektów. Prawidłowo wykonany zabieg botuliną czy kwasem hialuronowym daje naturalne efekty i uwydatnia nasze naturalne piękno, jednak który z nich lepiej sprawdzi się biorąc pod uwagę nasze indywidualne potrzeby? 

Jak działa toksyna botulinowa? 

Toksyna botulinowa typu A to substancja produkowana przez beztlenowe bakterie, laseczki jadu kiełbasianego. W zabiegach usuwania zmarszczek stosowana jest w niskim stężeniu więc nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Produkty określane jako botulina mają postać proszku do przygotowaniu roztworu z solą fizjologiczną o odpowiednim stężeniu.

Działanie jadu kiełbasianego blokuje przekaźnictwo nerwowe z synaps do mięśni mimicznych twarzy dzięki zahamowaniu wydzielania acetylocholiny – neuroprzekaźnika, który inicjuje skurcz tych mięśni. Efektem zabiegu botuliną jest więc ograniczenie kurczliwości mięśni i nadmiernej mimiki twarzy. Umiejętnie podany daje naturalny efekt – nie może widocznie blokować mimiki twarzy (efekt “maski”). Toksyna botulinowa sprawdza się jako zabieg anti-aging, bowiem przez czas utrzymywania się substancji w organizmie zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek w miejscach objętych zabiegiem, a te, które się już pojawiły, nie będą się pogłębiać. 

Dowiedz się więcej: Jak wygląda zabieg toksyną botulinową?

Rola kwasu hialuronowego w powstrzymywaniu oznak starzenia 

Kwas hialuronowy występuje naturalnie wewnątrz komórek tkanki łącznej. Posiada silne właściwości higroskopijne, dlatego jego główną rolą jest utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia poprzez zatrzymywanie cząsteczek wody wewnątrz komórek. Stymuluje też fibroblasty do produkcji nowego kolagenu i elastyny – białek będących głównym budulcem komórek skóry.

Wraz z wiekiem jego obecność w skórze maleje, a produkcja nowych cząsteczek nie jest wystarczająca do uzupełnienia niedoborów. Spada więc nawilżenie i ujędrnienie skóry,  pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne. Skóra zaczyna poddawać się sile grawitacji, stąd widoczne oznaki starzenia w dolnej części twarzy. Około 40. roku życia widoczne stają się oznaki zaniku tkanki tłuszczowej – w postaci zapadniętych policzków i skroni, zmienia się kształt żuchwy. Spadek objętości może również skutkować uwydatnieniem cieni i worków pod oczami (tzw. dolina łez). 

Iniekcje z kwasu hialuronowego mają na celu wyrównanie deficytu substancji, co nawilża skórę, a także dzięki właściwościom wolumetrycznym, “wypchanie” utrwalonych bruzd i zmarszczek. 

Botulina czy kwas hialuronowy – który daje trwalsze efekty? 

Efekty działania wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego to zazwyczaj 6-12 miesięcy. Kwas hialuronowy nieusieciowany stosowany np. w mezoterapii całej twarzy lub jej partii ma znacznie krótszy okres utrzymania w organizmie niż gęste produkty z kwasem usieciowanym, stosowane w zabiegach wolumetrycznych i do powiększania ust. Na czas utrzymania kwasu HA wpływa również wysoka temperatura otoczenia – przykładowo, częste kąpiele słoneczne mogą obniżyć czas utrzymania efektów i zabieg będzie trzeba powtórzyć. 

Po zabiegu toksyną botulinową efekty utrzymują się zwykle od 3 do 6 miesięcy. 

W obu przypadkach to, jak długo widoczne będą zadowalające efekty zabiegu, zależeć będzie od intensywności naszej mimiki a także indywidualnych predyspozycji organizmu. Obie substancje ulegają systematycznemu rozłożeniu i wydaleniu z organizmu – im szybciej organizm rozpozna obecność substancji obcej, tym szybciej rozpocznie się jej wydalanie i tym samym cofanie się efektów leczenia. Na trwałość wpływa również intensywność naturalnej mimiki twarzy. 

Botulina czy kwas hialuronowy? Różne wskazania do zabiegu

Toksynę botulinową najczęściej stosuje się w zabiegach redukcji zmarszczek w górnych partiach twarzy, takich jak lwia zmarszczka, zmarszczki na czole, kurze łapki (zmarszczki przy zewnętrznych kącikach oczu). Botulina najlepiej sprawdza się w zabiegach na pierwsze zmarszczki mimiczne, kiedy te nie są jeszcze utrwalone. 

Toksyna botulinowa nie daje efektów zwiększenia objętości – więc wbrew temu co można często usłyszeć, botulina nie jest stosowana w zabiegach powiększania ust, i tak samo nie “wypełni” głębszych bruzd i linii. Do redukcji głębokich zmarszczek stosuje się kwas hialuronowy lub inne terapie o działaniu rewitalizacyjnym – ale nie jad kiełbasiany. 

Oprócz usuwania zmarszczek, toksynę botulinową stosuje się w:

a także w rejonie twarzy celem: 

  • podniesienia koniuszka nosa, 
  • podniesienia opadających kącików ust. 

Kwas hialuronowy daje efekt zwiększonej objętości tkanki, czego nie uzyskujemy po zabiegu botuliną. Kwas HA lepiej sprawdza się przy zabiegach redukcji zmarszczek w dolnych partiach twarzy – zmarszczek palacza, bruzd nosowo-wargowych, zmarszczek marionetki, jak i utrwalonych bruzd. Efekt wolumetryczny oznacza, że zabieg można stosować celem przywrócenia utraconej objętości tkanek i do modelowania rysów twarzy, np. przy zapadniętych policzkach, w okolicach skroni i linii żuchwy. 

Inne zastosowania kwasu HA poza zabiegami wypełniania zmarszczek:

  • przywrócenie odpowiednich proporcji twarzy 
  • kwas hialuronowy pod oczy: wypełnienie doliny łez i worków pod oczami 
  • wypełnienie bruzdy nosowo-wargowej
  • odmładzanie wierzchu dłoni
  • modelowanie krzywizny nosa (garb), również w połączeniu z działaniem toksyną botulinową 
  • modelowanie rysów twarzy, linii żuchwy, opadających policzków 
  • odmładzanie szyi i dekoltu 
  • powiększanie i modelowanie ust 
  • rewitalizacja stref intymnych 

Botulina czy kwas hialuronowy – kiedy pierwsze efekty?

W przypadku iniekcji kwasu hialuronowego efekt wypełnienia zmarszczek widać niemal od razu po zabiegu. Dzięki większej objętości podanego preparatu, niż w przypadku toksyny botulinowej, zmarszczki i bruzdy są mniej widoczne już w momencie opuszczenia gabinetu. 

Botulina zwykle zaczyna działać po 2-3 dobach od zabiegu — dopiero wtedy pojawiają się pierwsze efekty. W obu przypadkach na końcowy efekt trzeba poczekać do 14 dni. 

Toksyna botulinowa czy kwas hialuronowy – co wybrać?

Trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Jeżeli przyjrzymy się wnikliwie liście wskazań do zastosowania toksyny botulinowej czy kwasu HA okazuje się, że każdy z nich stosuje się w innych przypadkach. Wizyta kwalifikująca do zabiegu ma za zadanie wyjaśnić wątpliwości pacjenta i to specjalista proponuje optymalną ścieżkę leczenia, tak by pacjent osiągnął pożądany efekt. Żaden z omawianych zabiegów nie wymaga od pacjenta specjalnego przygotowania oraz nie pozostawia kilkudniowych śladów na skórze, jak ma to miejsce np. po zabiegach laserem. Pacjent nie musi więc godzić się na potencjalnie uciążliwy okres rekonwalescencji. 

Jeżeli mowa o zabiegach, które mają na celu jedynie wygładzenie zmarszczek mimicznych, często stosuje się terapie łączone. Wtedy rolą jadu kiełbasianego jest ograniczenie powstawania nowych zmarszczek w rejonach twarzy które silnie “pracują”, a kwas hialuronowy ma za zadanie wypełnić utrwalone już zmarszczki. 

W praktyce jednak skóra twarzy pacjentek 40+, oprócz problemu zmarszczek, boryka się z innymi niedoskonałościami i wymaga działania kompleksowego, które zadba również o wyrównanie proporcji twarzy i głęboką przebudowę komórek. Wtedy plan leczenia rozpoczyna się od bardziej inwazyjnych zabiegów, jak laser frakcyjny, których zadaniem jest stymulacja skóry do naturalnej odbudowy i wzmożenia produkcji nowych komórek na tyle ile to możliwe. Działanie kwasem HA i botuliną wdraża się dopiero w kolejnych etapach leczenia.